Byłby bardziej upierdliwy niż Vegetto... 1 Replie(s)

Mam nadzieję, że będzie wyglądał jak w oryginale. Ale tak szczerze, to jeśli nie wchłonie wszystkich to nic nie zadziała. Może więc to jest ten pomysł?

Niech się kończy, bo nie za ciekawe jest. Dla mnie najlepszym wyjściem byłby szalony pomysł Piccolo, który zakładałby wywalenie Brolly'ego w kosmos i zamaskowanie ziemi. Nasi byliby cali a Brolly rósłby sobie w siłę w bryłce lodu aż do pojawienia się jarosławów. Znaczy kaczek...

Jeśli Broly ma być zamrożony to raczej pewne że wywali Ziemię w kosmos... ;)

Myślę, że Uub i tak sprał by im tyłki, bo teraz nie używa Kaiokena. A w sumie nie wiemy jak mocny jest na maxie. Ten z turnieju dorównywał Fat Buu. Ten może nie być taki mocny, ale myślę, że na tych dwóch leszczy by wystarczył.

Piesio jest słodki :D

Jak Diabełek nie ma M a ma 1/4 mózgu chociaż, to Babidi umrze w swoim świecie w sekundę po teleportacji.

Gohan w koszuli. Rebelia Vegetto ma zielone światło. 1 Replie(s)

Jestem przekonany, że Bra wycofa się z turnieju. 1 Replie(s)

To znany producent filmowy Nappa.

Chciałbym, żeby teraz ktoś, kogo nikt nie obstawia złapał Vegetto za rękę i go uspokoił. Przydałoby się przetasowanie w tych naszych koksach...

Jak nie znała jak chwilę później walczyła z Psychorotto?

Hmm, a co stoi na przeszkodzie, żeby Vegeta został kolejnym Mistic, tak jak Gohan? Wiadomo, że stary Kaioshin daje się namówić wszystkim. Hmm.

Tja, ciekawe czemu dostała opier... od tatuśka?

Zaraz pójdzie ki blast i ugotuje wszystko.

Zabije wszystkich wliczając Son Gotena. Dlatego będzie gnębiona przez Vegetto pomimo, że sam denat zostanie wskrzeszony...

Serio. Nie jestem typem upierdliwym. Co to kurwa ma znaczyć "podążaj po prostu za moich duchem". Ja rozumiem i nie mam pretensji do tłumaczki bo to ewidentny lapsus. Ale czy nikt tego nie czyta przed wlaniem w chmurki? 1 Replie(s)

"Najlepsze są grupy co najmniej dwuosobowe". Kur... Grupa jednoosobowa jest słaba jak ten tekst.

Tak jak napisał Wildnex, to, że ktoś może pokonać Vegetto to jeszcze nie znaczy, że pokona Videl.

To jej się śni :-P

Wszyscy mieli wielkie wymagania względem dziewczynki, która urodziła się mega mocna a ona miała swoje problemy i nie potrafiła sobie poradzić. W końcu pewnie miała przejąć schedę po ojcu a nie umiała nawet opanować swojej mocy, tak żeby nie być zagrożeniem. Chciała być najsilniejsza, żeby spełnić pokładane w niej nadzieje i udowodnić sobie że może dorównać Vegetto... I to wykorzystał ten niedorobiony magik... Swoją drogą już bym wolał, żeby Buu go rozwalił...

Nietzsche miał rację. Bóg jest martwy. Najgorsze, że skubany ma kolczyki na uszach... Nie będzie Brohana :'(

No może nie fuzja, ale z kolczykami mogą pokombinować. Kolczyki od grubego oczywiście ;)
Edit: właśnie sobie uświadomiłem, że ten wojownik nazywałaby się Brohan :-D 2 Replie(s)

Przecież to by było bez sensu jakby teraz ta dwójka pokonała Brę... Czaja banda nie dała rady a Gohan i Buu przykozaczą. Nawet nie jestem pewien czy Gohan dysponuje mocą zdolną ją zadrapać...

Być może wpier#$@ol spuści jej Zen Buu. Zaora jamnika, potem Brę, i wyjdzie na bohatera.

Dobre. Przed zenkiem walczył jak równy z równym z Mistic Gohanem co czyni go silniejszym niż Super Buu a teraz to sam nie wiem, ale urwał łapę Brze, chociaż specyficznym atakiem...

On go raczej uratuje, żeby Bra się nie odmajinowała za wcześnie. Przecież ogląda show na żywo.

Swoją drogą to Kakarotto może już być nieśmiertelny. Mógł wypowiedzieć życzenie przed wyczyszczeniem Ziemi. Jeśli na następnej stronie zacznie kozaczyć to pewnie dlatego, że faktycznie nie ma się czego bać... 2 Replie(s)

Fat Buu to the rescue.

Wiecie co się stanie? Cell użyje Ki-Ko-Ho. Będzie po fasolce. Bra musi ulec. Im wcześniej tym ciekawiej.

A w sumie to SSJ3 też jest realny. Dwójkę potrafiła osiągnąć jeszcze przed majinem a teraz zaczyna jej się grunt pod dupą palić. Vegeta zdesperowany też przekroczył limit w trakcie walki z Raichim.

Kakarotto walczył dalej bo prawdopodobnie jest nieśmiertelny.

A co do ostatniego kadru, to mnie się wydaje, że ona teleportowała się w tej samej chwili w której kamehameha ją dopadła. Dlatego widać te kreski jak po zniknięciu. 2 Replie(s)

Te ich mieczyki nie przecięły nawet dwóch zwykłych SSJ2, a co dopiero Majin Brę. Wątpię czy daliby radę ogolić jej nogi.

Przecież ten Cell jest wielokrotnie silniejszy od tego, którego wykończył Gohan w kanonie. Była o tym mowa dziesiątki razy. Ten po majinie bił się jak równy z równym z Gohanem a potem jeszcze się wzmocnił.

A ty uważasz, że mistic to jakiś poziom? To odblokowany na maksa potencjał Gohana. On po prostu jest mistic i już.
1 Replie(s)

Chciałbym zobaczyć fuzję Gohanów. Pewnie byłaby bardziej widowiskowa niż fuzja Neko Majina.

W normalnej historii jeśli dobrze pamiętam to Gohan wychowywał Goku, aż ten zabił go nieświadomie kiedy zmienił się w Oozaru. Wątpię czy Gohan widział King Konga wcześniej. 1 Replie(s)

To jest Piccolo, który obijał 2 formę Frizera, więc wcale nie taki leszcz. 1 Replie(s)

Przez Ciebie nie będę mógł zasnąć :'(

Aż jestem ciekawy jak go pozamiatają. Pewnie Genki Dama, albo faktycznie zmuszą go do ostatniej transformacji i wtedy wezmą go sprytem... Bo jak na razie to Cold bije ich siłą, zwinnością, percepcją, charyzmą i inteligencją. Zgodnie z systemem SPECIAL naszym zostaje zdrowie i szczęście. Więc pewnie na fuksie wygrają...

To się nie uda, Piccolo...