![Morderczo szalony wojownik - Rozdział 28, Strona 617 [DBM PAGE IMAGE]](/image.php?idp=1000617&lg=pl&ext=png&pw=84876b0415daafd6b490ceb1ec9a6328)
Ha!
...stare dobre czasy, wtedy jeszcze zdarzały się wyzwania... Dzisiaj jestem nieporównanie... silniejszy!!!
Hę?
wuuusz
Są... sądzisz, że wystarczy mnie trochę popchnąć, żeby mnie pokonać? Całe moje życie widziałem przeciwników, którzy tego próbowali!
Widzisz? O wiele silniejszy.
Oczywiście.