To chyba raczej pacyfistyczna historyjka - uśmiecha się, więc mordobicia raczej nie będzie. Ale w sumie może i dobrze, potrzeba też i oddechu.

Haha szczerze to nie zauważyłem w oryginalnej wersji, że on ich tak po prostu wgniótł w ziemię :D
A nadganiałem strony hurtem, dołączyłem później, więc aż tak nie przyglądałem się bacznie, jak to robię teraz :D

Czyżby preludium do wizji ze strony 732. _https://w...732.html#h_read

Tam chyba miało być "narobić kłopotów" albo "nabroić".
No i jednak dobrze czułem, że Cell nie zostanie raczej zwerbowany, choć z innego powodu. Pewnie dlatego, że Cell jest cały czas na arenie i nie przebywa w swoim apartamencie?
XXI mówi o "słabych" sprzymierzeńcach, gdzie pewnie miał na myśli słabych psychicznie, ale w sumie to można to uogólnić na słabych też fizycznie :P

Nasza mało doceniana - przez autora - postać jest zdecydowana aby pomóc. Czyżby zanosiło się na to że to Kuririn ocali tyłek "Wielkiego Nameczanina"? To byłoby ciekawe :D

Od razu go wykryją? Czyżby jednak mieli czujniki podobne do do C-16? Bo jak mnie pamięć nie myli to ani C-17 i C-18, ani C-19 i C-20 nie posiadali czujników. Więc jakieś modele mogą je mieć albo mamy jakieś inne konfigurację w kolejnych androidach. Aż chciałbym ich od razu poznać i zobaczyć jakie mają umiejętności i zdolności bojowe. Jak również czy modele od 21 w górę przewyższyły te o niższej numeracji? Czekam na kolejne strony... oby było ich dość dużo bo mi się podobają i kreska również dobra ;)

"Flashback" i maska zrzedła mu, mógłbym przysiąc ;)

Jak odrosły mu spodnie?

To jest Zenbiste! Może i Bracca jest nieśmiertelny, ale mieć kopaną dupę przez kolejne ile 300? 500 lat przez swojego adwersaża, który go przewyższa siłą? Upokorzenie gorsze niż oberwać rękawicą w Quake 3 (tak, taki jestem stary).

Wszystko super, ale dziwuję się, że taki Kaio nie mógł pomóc?
Bulma taka kumata i żadnego komunikatora nie wymyśliła?
Tzn klimat i rysunki fajne, ale ..

Aa tak to sobie wykombinowali. Sprytnie. ;)
No mały Gohanek ma szansę zabłysnąć. Przynajmniej chciałoby się wierzyć, że to cokolwiek da...

Wykończenie przeciwnika w trakcie szykowania się do ataku? Jakie to nie w stylu DB :D

Jeden wygląda jak bliski krewny el diobła. ;)
No no. Jestem ciekaw jak sobie zamierzają z tym poradzić.

Tribun Erset napisał: Dawaj dalej Kakarotto. Może jakaś ,,7 woda po kisielu'' z rodziny Cię zgarnie na to stanowisko. Grunt to nie poddawać się. <_<

Może z Królem Brolly'm będzie miał więcej szczęścia :D.

Ta moc regeneracji jest faktycznie przesadą :P

Zamiast wykończyć przeciwnika kiedy ma okazję (plunąć jeszcze raz w samą głowę) to się patrzy co zrobi przeciwnik. Takie rzeczy tylko w DB XD

Noo czyli jednak całkiem sporo mu zostało z Sajadżinów. ^ ^"
Cholera, ci goście serio czytali całą podstawkę z 42 tomów mangi. Tambo i Orzo nie mają szans!

Ale wyskoczył. :D

Swoją drogą ta kreska mi teraz przypomina nieco takie cutscenki co były w formie komiksów w starej grze Max Payne. Nie wiem czy ktoś tu grał, czy kojarzy. Ta mimika, te ruchy Polara mi bardzo się z tym kojarzą. :D

bully napisał: A to pokrewieństwo z Feyn to na potrzeby komiksu czy pojawiło sie już gdzieś?
page 1137

Polar to jakiś nowy nieznany typ, czy już się pojawił?

18 została zreperowana? Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Buu chyba jej nie "naprawił" kiedy pstryknął palcami po masakrze Bry

Skoro bogowie o tym wiedzieli to czemu ich nie pilnowali? Jakiegoś obserwatora mogli przecież wysłać... banda niekompetentnych bytów -_-

Oj tak bogowie są bardzo kiepsko rozpisani w DB. ^ ^" Nie piszę tu teraz o tej konkretnej fan-serii, a ogółem o DB. Kaioshinowie, czy Bogowie Zniszczenia jak z ,,Super'' sprawiają wrażenie tak bardzo nieogarniających własnego świata, leniwych i mało ambitnych postaci, że w sumie mogłoby ich nie być i niewiele by to zmieniło całości.

Roshi na tej stronie wygląda trochę jak ten zombie z nowej strony ,,321 Y''. :D
Co do strony to mamy nieco jaśniejszy obraz do jakich mniej więcej ram czasowych dobrać obecne wydarzenia.

Piłeczki rozdzielone. Światełka rozproszone. Ciekawe co dalej, bo póki co całość wskazuje na dość wyrównany poziom obu stron. ^^

Zawsze się zastanawiałem co ona robiła z takim hajsem? Przecież klientów jej nie brakowało, a kasy od nich wyciągała soczyście, a mimo to żyła dość skromnie. A może to tylko przykrywa? Albo Zenie były tak słabo stojącą walutą u nich. :D

Tak. Świetny pomysł Donko. Ciekawe czy młodzi mają tyle hajsu, by się wypłacić chociaż za jedną sesje z wróżbitką nim dokończą żywota. <_<

Nom. Ja też tak sądzę Roshi i Tsuru. <_<